W przerwie

Endemia koronawirusa spowodowała, że tak ładnie rozpoczęte występy naszych pracowników zostały przerwane. Siatkówka zakończyła rozgrywki na poziomie eliminacji, odwołany został Bieg Zielonych Sznurowadeł, zawieszone rozgrywki brydżowe. Póki co kilka zaległych informacji.

Bardzo ładnie rozpoczęli rok nasi biegacze, o czym wspominaliśmy wcześniej. Do tych sukcesów należy jeszcze doliczyć XIII Bieg Kazików, który odbył się 8 marca w Radomiu. A jak Bieg Kazików to na starcie nie mogło zabraknąć naszego Kazika, czyli seniora grupy biegaczy Kazimierza Kamoli, biegacza na 102. W biegu sklasyfikowano 1050 zawodników, a nasz Kazik zajął właśnie 102 lokatę w klasyfikacji generalnej. Mając na uwadze, że większość zawodników było młodszych lub znacznie młodszych to... chapeau bas! Za to w swojej kategorii wiekowej (M60) Kazik zajął zaszczytne drugie miejsce. W tej samej kategorii wiekowej drugi reprezentant Ogniska Waldemar Brodacki stanął na najniższym stopniu podium, kontynuują dobrą passę, którą rozpoczął w styczniu.

Skoro 8 marca to Dzień Kobiet, a więc na starcie nie mogło zabraknąć Joli Żebrowskiej. Pani Jola zdecydowanie wygrała swoją kategorię wiekową, zajmując w klasyfikacji generalnej kobiet 31 miejsce na 256 startujących. To już trzecie zwycięstwo w tym roku. Serdeczne gratulacje dla zawodniczki i zawodników... tak trzymać!

W nawiązaniu do brydżystów to zakończyła się trzecia runda rozgrywek III ligi brydża sportowego. W rozgrywkach bierze udział 10 zespołów z województwa lubelskiego i dwie z Kijowa. Pierwsze dwie rundy odbyły się w systemie „każdy z każdym”, a na trzecim zjeździe zespoły spotkały się w dwóch grupach. W grupie II znalazła się drużyna TKKF Chemik, z dobrym skutkiem, albowiem tę grupę wygrała. Tym samym nasz zespół znalazł się w gronie zespołów które będą walczyły o awans do II ligi. Niestety, planowana na koniec marca czwarta runda została przełożona. Okazało się, że przy zielonym stoliku można wygrać z innymi zespołami ale nie z koronawirusem. A szkoda. Nasi chłopcy szli jak burza i kto wie czy nie mielibyśmy ponownie II ligi.