Pierwszy mecz przed własną publicznością rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem, ze względu na ciężkie i długie boje jakie stoczyli kadeci, ale rozpoczął się się bardzo pomyślnie.
W secie pierwszym goście praktycznie nie mieli nic do powiedzenia. Chemik zaczął od wyniku 7:2 i spokojnie dowiózł zwycięstwo do końca – 25:18. W secie drugim wyrównana walka, na prowadzenie wychodziła raz jedna raz druga drużyna, remis 23:23 i końcówka dla Chemika. Wydawało się, że już po meczu, ale goście nie zamierzali składać broni. Rozpoczęli z animuszem, trzeba dodać przy nieco biernej postawie miejscowych. Później walka się wyrównała, jednak to Chemik musiał gonić zawodników z Kocka. Przy stanie 22:20 dla gości kilka niezłych akcji i zrobiło się 24:22 dla Chemika. Publiczność zaczęła wstawać z miejsc, ale okazało się przedwcześnie. Gospodarze uparli się żeby seta przegrać i rzeczywiście dopięli swego 26:24 dla Polesia.
Czwarty set to znowu zacięta walka z obydwu stron, ale z wyraźną przewagą Polesia, które dowiozło przewagę do końca – 26:23 dla gości.
I w ten sposób seniorzy poszli w ślady swoich młodszych kolegów, którzy dwie godziny wcześniej zafundowali publiczności pięciosetówkę.
Tie-breka Chemik zaczął od mocnego uderzenia, szybko na tablicy pojawił się wynik 5:0, następnie 8:2. W tym momencie puławska maszynka się zacięła, wyraźnie zaczęły objawiać się braki kondycyjne i po niedługim czasie goście zniwelowali wysoką przewagę Chemika doprowadzając do remisu 12:12. Okazało się jednak, że to było wszystko, zawodnicy gospodarzy jeszcze raz się sprężyli i wygrali 15:13.
Mecz bardzo zacięty (nie licząc pierwszego seta), zawodnicy Chemika grali w kratkę, szwankowało rozegranie no i trener winien zwrócić większą uwagę na kondycję, a właściwie jej brak, zawodników. W drużynie gospodarzy bezsprzecznie najlepiej wypadł libero Tomek Kowalczyk.
TKKF Chemik Puławy – KS Polesie Kock – 3:2 (25:18, 25:23, 24:26, 23:25, 15:13)
Chemik
Drużyna grała w składzie: Robert Tałaj (kapitan), Mariusz Muszyński, Łukasz Bogusz, Marcin Stasiak, Bartłomiej Kraś, Bartosz Skrabut, Tomasz Kowalczyk (libero) oraz Paweł Orłowski
Trener – Robert Tałaj
Polesie
Drużyna grała w składzie: A. Chadaj (kapitan), K. Piskorz, J. Śnieżko, P. Żak, K. Batory, R. Zdunek (libero) oraz K. Mitura, M. Guz
Trener – Janusz Kucharuk